wtorek, 23 listopada 2010

O Nike...

Każdy wiem, kim była Nike. W Weronie nie ma na pewno pomnika Nike, za to jest w Warszawie poświęcony pamięci "Bohaterów Warszawy 1939 - 1945". Nigdy nie widziałem tego pomnika, ale znam Nike z Łodzi. Nie wygląda jak pomnik nawet się rusza, chodzi do szkoły i ma koleżankę. Piszę o Nike, ponieważ lubi kino grozy, nie wiem czy także film "noir", ale Hitchooka na pewno podziwia. Interesują ją mroki ludzkiej duszy. Sama nie wygląda tak mrocznie i strasznie jak ksiądz pleban, jej facet Fizyk nawet nie słucha nawet Black Metalu. No, ale pozory mogą mylić, pamiętacie kobietę z "Psychozy" albo "Vertigo" - nie można dać się zwieść wyobraźni. Kobieta cię może pogrzebać no, ale ja Nike znam, więc nic mi nie grozi. Chyba... 

Brak komentarzy: