piątek, 15 kwietnia 2016

No title

Godz 16:00, siedzę. Zabieram się do wyjścia z psem ale jakoś mi się nie chce, chyba jestem głodny, chyba zaraz coś sobie zjem. Chciałem dziś napisać coś podniosłego, ale jedyna rzecz podniosła jaka mi teraz przychodzi na myśl to podniesienie się z łóżka. 

Adieu.

Brak komentarzy: